Jezioro Orawskie oraz niedawno powstałe Jezioro Mucharskie to jedyne, większe zbiorniki wodne w sąsiedztwie masywu Babiej Góry. Nie są one wytworami sił przyrody tylko ludzkiej inżynierii w celu okiełznania wód spływających z gór. Przyroda nie obdarzyła hojnie Podbabiogórza jeziorami, nie znaczy to jednak, że naturalnych zbiorników nie napotykamy w tej części Beskidów. Niewielkie oczka wodne lub mokradła najczęściej pojawiają się w dolnie rzeki Skawy lub na terenach, gdzie odpływ wód gruntowych jest odcięty. Nieco okazalej prezentują się stawy, które powstały na zboczach Królowej Beskidów. Najbardziej znanym z nich jest Mokry Stawek.
Przez niemal dwa stulecia, Truskawiec przyjmuje na wypoczynek ludzi pochodzących z różnych miejscowości. Kuracja w Truskawcu przeprowadza się w wielu sanatoriach, wśród najbardziej znanych jest sanatorium „Szachtar”.
Wiele niezwykłych miejsc skrywają pasma górskie otaczające podbabiogórskie miejscowości. Jednym z nich jest Chatka „Adamy”, której fachowa nazwa brzmi Schron Turystyczny „Pod Solniskiem”. Znajduje się ona w Lachowicach na malowniczej polance pośród beskidzkich lasów. Warto wybrać się tam o każdej porze roku, gdyż droga nie powinna sprawić większych trudności. Chatkę „na Adamach” można potraktować, jako cel niedzielnego spaceru, albo miejsce odpoczynku w nieco dalszej wędrówce.
Gruzja to kraj leżący na styku dwóch kontynentów i na styku przeplatania się wielu kultur i wpływów. Kiedyś jedna z republik Związku Radzieckiego, dziś suwerenne państwo, w którym wciąż słychać rosyjski język. Gruzja to kraj otwartych, gościnnych i bezpośrednich ludzi wschodu. To kraj, gdzie każdemu posiłkowi towarzyszy wznoszenie przyjacielskich toastów. Kraj dobrej kuchni i zachwycających widoków. Gruzja, choć tak naprawdę leży blisko Polski, bo w zasięgu trzygodzinnego lotu, jest już dla nas miejscem w pewnym sensie egzotycznym i odmiennym nie tylko kulturowo, ale i architektonicznie. Jest inna niż Europa, którą tak dobrze znamy...
Punktem wyjścia tej podróży jest powrót do historii. Po raz pierwszy karnawał odbył się w X w. i szybko stał się znanym symbolem „pływającego miasta”.
Kazimierz Jancarz urodził się 9 grudnia 1947 r. w Suchej Beskidzkiej. Był pierwszym dzieckiem Stanisława i Ireny z domu Bałos. Następnie jego rodzina przeprowadziła się do sąsiedniej Grzechyni. Od tej pory przyszły kapłan związał się z parafią makowską, w której posługiwał jako ministrant i lektor. Zapewne duży wpływ na młodzieńca wywarł ówczesny proboszcz ks. Franciszek Dźwigoński. Charyzmatyczny gospodarz makowskiej parafii cieszył się wówczas niezwykłym szacunkiem. To pod jego okiem pierwszych doświadczeń nabywał także przyszły metropolita krakowski – Stanisław Dziwisz.
Przygotowania do wyjazdu często bywają stresujące, dlatego ważne jest posiadanie planu, aby wybrać odpowiednie apartamenty. Zakopane ma ich ogromny wybór, więc łatwo zgubić się w gąszczu ofert. Szukanie noclegu nie jest najbardziej ekscytującym elementem wakacji, jednak wykonując proste czynności, można zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale również czas. Od czego zacząć?
Proszę państwa, proszę się rozejrzeć wkoło, proszę powędrować wzrokiem wzdłuż zamieszkiwanych przez państwa miejscowości. Następnie, spróbować zlokalizować w nich miejsce w których można rozbić namiot i bezpiecznie w nim przenocować zostawiając przed nim chociażby rower. Ile takowym lokacji udało się Wam zidentyfikować?
Warszawa to miasto, które każdego miesiąca przyciąga turystów z całej Polski. Wiele osób przyjeżdża do stolicy w sprawach biznesowych. Jeszcze inni zaglądają tu z pobudek kulturalnych, bo jak wiadomo Warszawa zapewnia niezwykle szeroki wachlarz kulturalno-rozrywkowy.
Majówka 2018 będzie wyjątkowo długa – biorąc tylko kilka dni urlopu, możemy zapewnić sobie w tym roku ponad tydzień wolnego. Choć wielu Polaków z roku na rok coraz chętniej wybiera się na grilla do znajomych posiadających przydomowy ogródek czy korzystają z możliwości urządzenia pikniku w okolicy miejskich terenów zielonych, nadal wielu z nas chętnie wyjeżdża na te kilka dni, aby choć na chwilę oderwać się od codziennej rutyny. Dokąd więc wybrać się na długi weekend majowy 2018?
Wizyta w Wierszynie to zaledwie jedna z wielu przygód ekstremalnej podróżniczki, Alicji Barahony. Przebrnęła kilometry po lodzie, w śnieżnej zamieci i przy siarczystym mrozie, a to wszystko, aby przeżyć kolejne wspaniałe przygody, spełnić marzenia i dotrzeć na granicę własnej wytrzymałości. Jaka jest Syberia okiem podróżniczki? Dlaczego nie dokończyła maratonu i co przekazał jej „Duch Bajkału”? O tym wszystkim przeczytacie tylko tutaj!