Rajd Dakar 2021 wchodzi w decydująca fazę. Do jego zakończenia pozostały zaledwie cztery etapy. Podczas poniedziałkowego odcinka obydwie załogi reprezentujące Energylandia Rally Team dojechały na metę odcinka w pierwszej dziesiątce stawki SSV! Tym razem szybszy okazał się starszy z braci Goczał. Marek Goczał i Rafał Marton zajęli 6 miejsce, tym samym awansowali na 9 miejsce w klasyfikacji łącznej w swojej klasie. To jak dotąd najlepszy wynik załogi z numerem 430 na tegorocznym Dakarze. Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk, po kilku problemach związanych z nawigacją oraz złapaniu dwóch kapci na trasie zameldowali się na mecie z 9 czasem. Po ósmym etapie Rajdu Dakar zajmują 5 miejsce w klasie SSV.
- Już na 46 km musieliśmy zmieniać przebite koło. Dalej mieliśmy jechać w prawo na CAP 10, jednak podczas zmiany zobaczyłem, że inni jadą prosto, stwierdziłem, że może to będzie szybsza droga. Niestety za bardzo objeżdżaliśmy do lewej i finalnie musieliśmy jechać pod prąd 1 km, żeby złapać waypoint. Straciliśmy około 5 minut. Najgorsze było to, że od wymiany koła jechaliśmy cały czas w kurzu. Trasa prowadziła ścieżką wśród wielkich głazów, ciężko było się wychylić i ścinać lub jechać poza nią, bo w najlepszym wypadku groziło to urwaniem koła. Nie mogliśmy przyspieszyć, a wolniejsze załogi przed nami nie reagowały na wysyłany im sygnał sentinel. Na setnym kilometrze znów musieliśmy zmieniać koło, i dalej jechać w kurzu kolejnych załóg . Na szczęście na tankowaniu spotkaliśmy Marka z Rafałem, oddali nam jedno swoje koło zapasowe. Dzięki chłopaki! Na 270 km inny can-am, który nas blokował pomylił trasę, początkowo w kurzu jechaliśmy za nim ale szybko się zorientowaliśmy i zawróciliśmy na właściwą drogę. Udało się. Wreszcie widzieliśmy gdzie jedziemy i mogliśmy przyspieszyć, bo przed nami nie było kurzu. Nawigacja była dzisiaj trudna. Ostatnie 100 km to piękne kaniony z geometrycznymi skałami, wyglądało to tak jak ktoś by je specjalnie poukładał. Szkoda, że nie miałem więcej czasu, żeby je podziwiać i zrobić zdjęcie. Kilka razy Michał zwracał mi uwagę, „ patrz jak ładnie”. Ale nawigacja w tych kanionach była wymagająca, było tam pełno dróg w każda stronę świata, a tylko ta jedna właściwa. Cieszę się, że nasz samochód jest w rękach mechaników, bo dostał mocno w kość przez ostatnie 2 etapy. Najważniejsze jest to, że dojechaliśmy do mety etapu maratońskiego - podsumował jordanowianin Szymon Gospodarczyk.
- Najpiękniejszy odcinek jaki kiedykolwiek jechałem. Myślę, że był też najtrudniejszy pod względem nawigacji dla Szymona. Popełniliśmy 2 lub 3 błędy, które wykluczyły nas z walki o dobre miejsca dzisiaj. Oprócz tego złapaliśmy dwa kapcie, na szczęście na tankowaniu brat oddał nam jedno zapasowe koło, jednak zanim to się stało musiałem zwolnić. Rajd trwa dalej, damy z siebie wszystko i będziemy walczyć o wyższe lokaty. Najważniejsze, że dzisiaj dotarliśmy na metę - tak z kolei w telegraficznym skrócie ósmy etap opisał Michał Goczał.
Większe powody do zadowolenia miała druga ekipa spod znaku Energylandia Rally Team. - Na to czekałem cały Dakar, trasa była przepiękna, to spełnienie moich marzeń. Wczoraj wieczorem naprawialiśmy auto do późna, skończyliśmy około 1:00 w nocy. Plan na dzisiaj był taki, że spróbujemy trochę przyspieszyć, bo połowa rajdu już za nami. Na kolejnych etapach spróbuję dodawać gazu, zobaczymy co się uda zrobić - powiedział Marek Goczał, a jego pilot Rafał Marton dodał: - To był najtrudniejszy odcinek, jeśli chodzi o moją część pracy. Ze wszystkich dotychczasowych, ten miał najtrudniejszą nawigację. Udało się nie popełnić żadnego błędu i jesteśmy na mecie. Etap maratoński zawsze jest trudny, organizatorzy dokładają starań, aby zawodnicy go zapamiętali. Zawsze oesy są trudne i dla samochodów, i dla zawodników.
ZOBACZ TAKŻE: Krok od podium na 7. etapie Rajdu Dakar i awans Goczała i Gospodarczyka na 4. miejsce w klasie SSV!
ZOBACZ TAKŻE: Piąte etapowe miejsce i w generalce również dla Michała Goczała i Szymona Gospodarczyka
ZOBACZ TAKŻE: Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk z piątym czasem na etapie i szóstym miejscem w generalce /To była jazda na przetrwanie
ZOBACZ TAKŻE: Etapowe podium dla Michała Goczała i Szymona Gospodarczyka i kolejny awans w klasyfikacji generalnej!
ZOBACZ TAKŻE: Michał Goczał i Szymon Gospodarczyk awansowali do pierwszej dziesiątki Rajdu Dakar!
ZOBACZ TAKŻE: Pełen przygód pierwszy etap Rajdu Dakar dla Michała Goczała i Szymona Gospodarczyka
ZOBACZ TAKŻE: Siódme miejsce Michała Goczała i Szymona Gospodarczyka z Energylandia Rally Team na mecie prologu Rajdu DAKAR 2021
ZOBACZ TAKŻE: Energylandia Rally Team rozpoczyna przygodę z Rajdem Dakar 2021
ZOBACZ TAKŻE: Szymon Gospodarczyk: Dakar nakręca na cały rok