W sobotnim odcinku kończącym rywalizację (119km) zajęli czwarte miejsce, ale wystarczyło to do obronienia pozycji numer trzy w klasie SxS. Do końcowych kilometrów trwała walka o pozycję numer trzy z Hiszpanem Jose Luis Pena Campo/Rafael Tornabell Cordoba. Ostatecznie na tym oesie Fournier i Gospodarczyk byli lepsi o 6 sekund! od Campo. W klasyfikacji generalnej różnica wyniosła 4 minuty na korzyść francusko-polskiej załogi. Do drugiego Garrouste stracili ponad 10 godzin, więc obrona trzeciego miejsca była najważniejszym zadaniem przed sobotnim odcinkiem specjalnym. - Mamy to! - skwitował krótko Gospodarczyk!
Załoga Fournier-Gospodarczyk przejechała Rajd Dakar w czasie: 82:53:31.
- To z pewnością jeden z większych moich sukcesów w roli pilota - mówi specjalnie dla Sucha24.pl Szymon Gospodarczyk. Jak się okazuje, trzecie miejsce to było maksimum, na jakie mogła liczyć załoga Fournier-Gospodarczyk. - Jesteśmy najszybszą załogą w klasie SxS bez turbo. Pozostała dwójka przed nami używała napędu turbo. Nie mieliśmy z nimi żadnych szans - podsumował Gospodarczyk.