W całą pewnością ma niemałe szanse w konkursie. Wśród półfinalistek jest bowiem sporo dziewcząt o raczej przeciętnej urodzie. Anita Lipa to jedna z najbardziej zwracających uwagę. Wyróżnia się nie tylko wdziękiem, ale i skromnością, która przebija zarówno z jej zdjęć, jak i wypowiedzi. Wiele półfinalistek do formularza zgłoszenia do konkursu załączyło fotografie, na których prezentuje wdzięki w strojach, które znacznie więcej odsłaniają niż zasłaniają. Anita Lipa na swoich jest ubrana w spodnie i bluzki bez dekoltu. - Wzięłam udział w wyborach Miss Małopolski, ponieważ chciałabym pokonać swoje bariery i blokady, a również pokazać, że piękno to przede wszystkim dobroć i wartości, które człowiek nosi w sercu – twierdzi Anita Lipa.
Dziewczyna pragnie zostać opiekunką dziecięcą i uczy się w tym kierunku. Bardzo dobrze zna język angielski i udziela z niego korepetycji. Jest bardzo rodzinną osobą. - Można powiedzieć, że mama to moja najlepsza przyjaciółka. To również osoba, która mnie inspiruje. Dzięki niej nauczyłam się, jak ważne jest to, żeby doceniać każdy poranek i codziennie robić o jeden krok do przodu, aby osiągnąć wyznaczone cele – zapewnia Anita Lipa. Jest zaręczona, a jej narzeczony również mieszka w Bystrej Podhalańskiej. W wolnych chwilach Anita najchętniej gra na gitarze lub spędza czas z bliskimi.
- Moim największym marzeniem jest to, abym na pytanie: „Czego brakuje ci do pełni szczęścia?", mogła szczerze i z czystym sumieniem odpowiedzieć: "niczego". Pragnę również tego, aby moi bliscy byli zdrowi i żeby nie doskwierały im żadne smutki – wyjawia Anita Lipa.